Aromatoterapia w bani

Aromatoterapia

Terapia ta jest znana od czasów starożytnych. Grecy czcili trawę i kwiaty, uznając je za symbole radości, szczęścia i zdrowia.

W bani aromatoterapia ma szersze działanie na cały organizm, nie tylko miejscowo na drogi oddechowe. Do tego celu na piecu w bani stoi naczynie z gotującą się wodą, do którego można wlać wywar z ziół lub bezpośrednio na kamienie.

Spotyka się, że niektórzy stosują polewanie piwem lub kwasem chlebowym. Stwarza to w bani niepowtarzalny aromat świeżego pieczywa. Należy zaznaczyć, że do tego nadają się wyłącznie piwa chmielowe, naturalne bez żadnych dodatków. Dlaczego? Proponuję wylać piwo rozcieńczone woda na kamienie, a sami zobaczycie, które jest dobre.  W kiepskim piwie zawarte substancje chemiczne i dodatki spalają się wytwarzając nieprzyjemny zapach.

Obok witek w bani stosujemy naturalne olejki lub wywar z ziół.

Bardziej agresywne, intensywne olejki to:

  • sosna
  • pichta
  • eukaliptus
  • cedr
  • chrzan

Łagodniejsze, mniej intensywne to:

  • brzoza
  • mięta
  • lipa
  • czosnek

Olejki wlewamy do kubełka z wodą i polewamy po kamieniach lub do pojemnika z gotująca się wodą. Nie należy polewać olejków bezpośrednio na kamieni, ponieważ ze względu na ich wysoką temperaturę nastąpi ich spalenie, a nie odparowanie i będzie po prostu śmierdziało. Przed polaniem warto kamienie polać najpierw wodą, a następnie roztworem wody z olejkiem lub naparem.

Napar chrzanowy: zielone liście chrzanu, świeże lub suszone, moczymy w gorącej wodzie ok. pół godziny, a następnie cedzimy przez tkaninę do utraty liści.

Właściwości ziół stosowanych do aromatoterapii:

  • Mięta pieprzowa – poprawia samopoczucie, korzystnie wpływa na serce
  • Oregano – leczy choroby górnych dróg oddechowych i układu nerwowego
  • Liście czarnej porzeczki – pomagają w przeziębieniu, wzmacniają organizm przed grypą
  • Gorczyca – eliminuje przeziębienie we wczesnym stadium
  • Lipa – przyspiesza pocenie
  • Eukaliptus – zalecany do wdychania dla dzieci cierpiących na zapalenie zatok, dobrze oczyszcza nos.

Aby nie było zapachu spalenizny przy polewaniu olejków, ziół, piwa należy je rozcieńczyć w wodzie, przed polaniem na kamienie.

Mój ulubiony napar do bani:

Do słoiczka poj. 250 ml wrzucamy 4 -5 rozciśniętych ząbków czosnku, razem z łupinami. Zalewamy wrzątkiem, zakręcamy słoik i odstawiamy na 1 h. Następnie w bani lub saunie do chochelki nabieramy ciepłej wody i wlewamy ok. 1/3 zawartości płynu ze słoiczka. Polewamy na kamienie.

Dlaczego czosnek powinien być rozciśnięty? Ze względu na anilazę. Anilaza to substancja chemiczna która powstaje z zawartej w czosnku aliny i allinazy. Dopiero po ich połączeniu na skutek roztarcia lub zgniecenia czasnku powstaje cenna anilaza.

Polecam.